Dlaczego ludzie bogacą się albo wpadają w spiralę długów?
Inne spojrzenie na pieniądze.
Jak działa giełda? Ile trzeba co roku odkładać, aby przejść na emeryturę przed osiągnięciem określonego wieku?
To są pytania, które dominują w dyskusjach o finansach osobistych. Mówimy o giełdzie, budżetach, mechanizmach finansowych. Jednak często coś ważnego umyka w narracji. Według Morgana Hausela, autora Psychologii pieniędzy, niewiele wspomina się o relacji między prawdziwymi ludźmi a ich pieniędzmi.
Jeśli chcemy wiedzieć, dlaczego ludzie zadłużają się lub tracą fortuny, nie musimy studiować ekonomii – wystarczy zagłębić się w ludzką historię zawiści, chciwości i optymizmu.
Syn byłego pracownika PGR-u i syn odnoszącego sukcesy maklera giełdowego nie tyle co pochodzą z różnych środowisk, ale także uczą się w domu zupełnie innych lekcji na temat pieniędzy.
Tak samo bogata osoba, która dorastała w czasach hiperinflacji, będzie miała inny światopogląd finansowy niż podobnie zamożna osoba, która doświadczyła stabilnej gospodarki. Lekcje wynikające z tych różnych perspektyw kształtują to, co zrobią z pieniędzmi.
Zwykle lubimy myśleć, że wiemy, jak działa świat, ale zwykle doświadczamy tylko małego skrawka tej rzeczywistości. I to jest pierwsza rzecz, którą należy zrozumieć, jeśli chodzi o psychologię pieniądza: wiemy mniej, niż chcielibyśmy sądzić, że wiemy.
Doświadczenia osobiste wpływają na podejmowanie decyzji finansowych
Innymi słowy, historia osobista i doświadczenie z pieniędzmi determinuje nasz stosunek do ryzyka. Jeśli w młodości żyliśmy w czasach hiperinflacji, jest mało prawdopodobnym, że w przyszłości będziemy inwestować w obligacje.
Dlaczego tak wielu z nas tak źle radzi sobie z pieniędzmi?
Bo system finansowy jest stosunkowo nowy w porównaniu do tego, jak długo człowiek żyje na ziemi. Pierwsza waluta została wyemitowana dopiero w epoce żelaza; około 600 roku p. n. e, kiedy Lidii, Alyattes II wybił własne monety. A co dopiero mówić o bardziej złożonych instrumentach finansowych?
Jeśli chodzi o sytuację w Stanach Zjednoczonych i emeryturę, to przed II wojną światową większość Amerykanów pracowała do śmierci. Oznacza to, że jeden z najbardziej podstawowych koncepcji ekonomicznych, popularny w dzisiejszym świecie, funkcjonuje kilkadziesiąt lat.
Rola szczęścia w sukcesie finansowym jest większa niż mogłoby się wydawać
Kilka lat temu laureat Nagrody Nobla, ekonomista Roberta Schillera, zapytany, co najbardziej chciałby wiedzieć o inwestowaniu, odpowiedział: jaka jest dokładnie rola szczęścia w sukcesie finansowym.
Szczęście to trudny temat. Niewielu inwestorów i przedsiębiorców zaprzeczyłoby, że zwykłe szczęście odgrywa znaczną rolę. Uważamy też, że to niekulturalne jest przypisywanie sukcesu innemu ślepemu przypadkowi. W rezultacie często ignorujemy rolę szczęścia w podejmowaniu decyzji finansowych. To jest błąd.
Zazwyczaj albo nie doceniamy, albo przeceniamy rolę szczęścia w wynikach. Myślimy, że jeśli dobrze sobie radzimy, to dlatego że ciężko pracowaliśmy; ale jeśli nam się nie uda, to dlatego, że mieliśmy pecha. W przypadku innych ludzi nie przypisujemy porażki pechowi, ale wadom charakteru, takim jak lenistwo, lub wadom fizycznym, jak krótkowzroczności.
Do czego prowadzi zazdrość?
Zazdrość może sprawić, że będziemy lekkomyślny. Kapitalizm jest świetny w dwóch rzeczach – generowaniu bogactwa i zazdrości.
Weźmy dobrego piłkarza, który zarabia 500 000 złotych rocznie. Jest bogaty. Ale powiedzmy, że gra w nowej drużynie co supergwiazda, który zarabia 50 milionów złotych rocznie. Czy piłkarz będzie zadowolony z tego, co zarabiał do tej pory? Czy nie zechce tego, co mają inni w jego klubie?
Gromadzenie fortuny jest łatwiejsze niż jej utrzymanie
W Ameryce początku XX wieku było niewielu lepszych traderów giełdowych niż Jesse Livermore. Urodzony w 1877 pomagał budować Wall Street. W wieku 30 lat był wart 100 milionów dolarów w przeliczeniu na obecne pieniądze.
Tuż przed krachem w 1929 roku Livermore podjął najlepszą decyzję w swojej karierze: założył się, że akcje spadną. Rzeczywiście, rynek stracił jedną trzecią swojej całkowitej wartości. Podczas gdy fortuny jego znajomych upadały, Livermore wrócił do domu ze wspaniałymi wiadomościami. Właśnie zarobił współczesny ekwiwalent 3 miliardów dolarów.
Zawsze szczęśliwy? Nie do końca.
Zarabianie pieniędzy polega na ryzyku, optymizmie i odwadze. Trzymanie pieniędzy to zupełnie inna psychologiczna gra w piłkę. Chodzi o strach, że wszystko, co zrobiłeś, może zostać odebrane. Bycie bogatym oznacza także pokorę. Po 1929 roku Livermore uważał, że jest geniuszem, który nie mógł zrobić złego kroku. Lepiej byłoby, gdyby zdał sobie sprawę, że szczęście odegrało swoją rolę – i że jego sukcesu nie można powtarzać w nieskończoność.
Istnieje wielu Livermore’ów, choć ich historie zwykle nie są tak tragiczne. Lista Forbes 400 najbogatszych ludzi w Ameryce notuje 20-procentowy obrót na dekadę, z wyłączeniem przypadków śmierci i transferów wewnątrzrodzinnych.
Wytrwałość ma znaczenie
Jak więc zachować to, co już masz? Jednym słowem: miej wytrwałość. Przedsiębiorcy, którzy radzą sobie najlepiej, trzymają się przez długi czas. To, co ich wszystkich łączy, to mała rzecz zwana strachem. Możesz się mylić przez połowę czasu i nadal zarabiać fortunę.
W realnym świecie podejmowanie decyzji finansowych jest o wiele bardziej chaotyczne niż w podręcznikach do ekonomii. Wiele decyzji – jak kupowanie losów lotto, gdy jesteś spłukany – nie są racjonalne, ale na swój sposób mają sens. To samo dotyczy wyborów inwestycyjnych, które często są napędzane przez kształtujące doświadczenia gospodarcze ludzi we wczesnej dorosłości, a nie chłodne oceny obecnych warunków rynkowych. Mówiąc prościej, rozmowy finansowe są uwikłane w czynniki psychologiczne. Więc jaka jest najlepsza droga naprzód? Cóż, zaakceptuj, że szczęście odgrywa rolę w sukcesie, naucz się bać utraty tego, co już masz, i zabezpieczaj swoje zakłady.
Co teraz możesz zrobić dla poprawy swojej sytuacji finansowej?
Challenge 19
Czy znasz historię kogoś z twojego otoczenia, który kiedyś był powszechnie uznawany za bogatego, a obecnie jest biedny? A może odwrotnie: był biedny i stał się bogaty?
Jakie cechy lub okoliczności doprowadziły do takiej sytuacji?
W odpowiedzi na te pytania może pomóc podcast, w którym Kasia Jaszczuk rozmawia z Małgorzatą Kaźmierczak, ekspertką tematyki wychodzenia z zadłużenia, doradczynią poradnictwa obywatelskiego w Biurze Porad Obywatelskich.
Dodatkowo do przeczytania:
- Richard N. Bolles, What Colour Is Your Parachute, 2021
- David Bach, Latte Effect, 2019
- Rachel Cruze, Know Yourself, Know Your Money, 2021